Translate

Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 28 czerwca 2012

1 Rozdział : To dopiero początek...


         Płakałam nie mogłam złapać oddechu wszystko we mnie mówiło żebym zrobiła to samo co się mu stało ... Ale może zacznę od początku ...
-Wróciłam - krzyknęłam trzaskając drzwiami - Mamo, już jestem. Co na obiad?!
-Naleśniki, umyj ręce i siadaj do stołu.
-Było świetnie z Julą, byłyśmy w lasku za domem, z Dominikiem i Wiktorem. Graliśmy w podchody.-opowiadałam nie zwracając uwagi na to co odpowie. Tylko myślałam ...
 Już nie mogę się doczekać kiedy One Direction przylecą do Polski, dobrze że już mają zatwierdzoną tą trasę po Europie. Napisze do Harry'ego może ma chwile wolnego. Wielkie szczęście że poznałam go rok wcześniej na ich koncercie w Londynie. Od tamtego czasu wszystko jest inaczej. Prasa już nie raz pisała o nas jako "Miłość uroczych dzieci" Ale teraz to już nie dzieci Harry kończy za tydzień 18 lat ! Powiedział mi że przyjedzie do mnie z chłopakami i zrobi w Polsce swoje urodziny. Bardzo się ciesze. Jak zjadłam obiad od razu poleciałam na górę po swojego laptopa, bo Harry dał mi znak że jest na czacie. Ostatnio o ile dobrze pamiętam pisałam z nim 2 dni temu. Ciekawe co tam u niego słychać.
-Cześć kochanie. Jak tam u ciebie, bardzo za tobą tęsknie. Chciałbym przyjechać ale na razie nie mam czasu wiesz, nagrywamy drugą płytę.
-Hej. kochany ja też bardzo tęsknie, u mnie dobrze nie licząc tego ile osób mi ciebie zazdrości. Harry pamiętasz że za parę tygodni jest nasza 1 rocznica ?
-Oczywiście że pamiętam ... Tak bardzo chciałbym się teraz do ciebie przytulić zobaczyć ten twój piękny uśmiech.-
Oj uwierz mi Harry nawet nie wiesz jak ja bym tego chciała- trzymać Cię za rękę i spacerować z tobą po plaży o której tyle mi opowiadałaś.
-Kocham Cię, ale właśnie za pół godziny będę prowadziła wywiad z Sylwią Grzeszczak. Później wracam do szkoły dziennikarskiej i mamy zajęcia.
-Rozumiem, ja ciebie też kocham, To papa moja śliczna, mądra, zabawna, dziewczyno moich marzeń. -
Jeju jak ja lubię kiedy on mnie tak dowartościowuje, od razu mam dobry humor do końca dnia.
-papa ;*Dobra to muszę szybko zadzwonić do Julki żeby się szykowała bo już wychodzę z domu chodzi ze mną na zajęcia jest moją "prawą ręką"

*Harry*

-Chłopacy ! -Boże oni to zawsze gdzieś... -chwila co to jest ?

Harry jesteśmy na dachu, bo Niall nie chce nam oddać kanapki ... hahaha nie no żarcik !
Jesteśmy przed domem ... fanki ... masz ochotę to możesz do nas przyjść. Weź kluczyki do samochodu jedziemy na kręgle ;) Twój Lou i reszta.
     Aha dobra czyli idziemy się rozerwać zaraz, zaraz gdzie są te kluczyki ?
Ooo znalazłem...
-Dobra koniec z tymi fankami - powiedziałem na ucho Lou - powiedz im żeby już wsiadali.
- Dziewczyny -ukonił się- niestety musimy ruszać ... Chłopaki do samochodu już!
Oczywiście za kierownicą usiadł Liam, ja z Lou i Zaynem z tyłu a Nialler z przodu -Chłopaki mam do was pytanie.
- No dawaj! -powiedział Zayn.
- Ale na poważnie, Wiecie, bo za tydzień mam urodziny i co byście powiedzieli  na to żeby pojechać do Polski ? I tam je zrobić.- Liam odwrócił się z miną jakby miał zaraz wybuchnąć- Daj spkój fajnie będzie, prawda chłopaki ?
-Hmm czemu nie, tylko że ja już wiem dlaczego -zasmiał się Niall- Asiaaa Asiaa ! Hahaha
-Hahaha Niall przestań, Harry naprawde ją kocha ;)-wtrącił się Lou
- I już po imprezie chciałbym zostać jeszcze tydzień w Polsce, nie musicie zostawać ze mną możecie wrócić w końcu będe już miał 18 lat :D- Wyszczerzyłem zęby i w tym samym momęcie Liam powiedział że jesteśmy na miejscu.
-Daj spokój - powiedział - jak już pojedziemy to zostaniemy z tobą do końca.
Bawiliśmy się świetnie i jak się okazało Lou zrobił mi zdjęcie które później trafio na jego twittera:


*Asia*

Wracając z Julą od fotografa bo tam jeszcze musiałam wywołać moje i Harrego zdjęcia -robie dla niego naprawde niesamowity prezent na urodziny- rozmawiałyśmy o tym jak spędzimy wakacje. Co prawda jeszcze troche do nich zostało ale musiałyśmy już teraz mieć wszystko zapiete na ostatni guzik.
-To paa Jula - dałam jej buziaka i przytuliłam- dozobaczenia jutroo!
- Papa ja też ciebie kocham , ale i taak wole One Direction hehe.
-Oj uwierz mi ja bardziej ich kocham przecież sama wiesz!, Zresztą oby dwie kochamy je najmocniej na świecie ty swojego Niall'ka a ja Harry'ego- chyba wam jeszcze nie wspominałam, ale
dobra trzeba się teraz pobawić z moim braciszkiem troszkę, później wejde na Twittera i popisze z Harry'm...
No, tak w ogóle to bardzo boje się reakcji Julki jak jej powiem że 1D przjeżdża do Polski na urodziny Harry'ego . Tak go kocham. Nie wiem co ja bym zrobiła gdyby mu się coś stało ...
No ale nic jeszcze zobacze i jutro powiem Juli
"I wan i want i want but ..." Oooo Harry dzwoni ...
-Hallo, Harry ? Co chciałeś ?
-Asia musisz szybko ...
-Hej, co się stało kurde brak zasięgu czy co. Coś się musiało stać...


___________________________________________________________________________________
Za krótki ale obiecuje że będą dłuższe ... Bardzo zależy mi na waszej opinii i bardzo  prosze komentujcie *_*
Najmocniej przepraszam za wszystkie błędy, 1 rozdział pisałam jakoś 3 miesiące temu, i teraz jak w tej chwili jestem w połowie 12 to jak zobaczyłam ten, to się wystraszyłam! To jest straszne przyznaję... -.- ( z góry poprawiłam ten rozdział, ale to jeszcze i tak nie tak jakbym chciała)

i Wchodźcie czesto proszę ! ;)

2 komentarze: